Nikolay Dolgiy, dyrektor generalny sieci Desam, powiedział Vedomosti o stworzeniu holdingu odzieżowego opartego na łańcuchach Baon i Desam. Potwierdził to właściciel projektów Ilya Yaroshenko. Wyjaśnił, że dwa lata temu uruchomił drugi projekt detaliczny - sieć odzieży młodzieżowej Desam. „Początkowo ten projekt był pomyślany jako dyskont dla młodzieży, w przeciwieństwie do droższej marki Baon, więc nie reklamowałem swojego udziału w Desam. Sieć miała oddzielne zarządzanie, logistykę, franchising, marketing itp. Ale konkurencja na rynku nasila się, a nowe projekty są w fazie rozwoju - potrzebujemy zasobów zarządczych: teraz obie sieci zatrudniają ponad 200 menedżerów, większość ich funkcji jest dublowana. Nie zmniejszymy personelu, otrzymają oni inne zadania”- wyjaśnia Jaroszenko.
Dodał, że do wiosny przyszłego roku powstanie jedna spółka, która będzie zarządzać dwoma markami detalicznymi. Teraz każda sieć ma odrębną politykę franczyzową, od przyszłego roku franczyzobiorcy będą kupować pakiet dwóch marek jednocześnie. Według podobnego schematu zajmiemy powierzchnię handlową - marki będą zlokalizowane w jednej powierzchni handlowej. W przeciwnym razie jest to niewygodne - na przykład Baonowi udało się zdobyć dobry obszar w centrum handlowym Evropeyskiy, a Desam spóźnił się”- wyjaśnia Yaroshenko.
Baon buduje obecnie centrum biurowe o powierzchni 20 000 mkw. m na 26 km obwodnicy Moskwy w pobliżu centrum handlowego Waymart. Na terenie zlokalizowane będą magazyny i salony sprzedaży.
Fuzja zakończy się przeniesieniem tam kierownictwa obu sieci - obecnie siedziby spółek znajdują się w różnych częściach Moskwy. Dyrektor generalna Fashion Consulting Group Anna Lebsak-Kleimans i prezes sieci Finn Flare Ksenia Ryasova wiedzą o planach Yaroshenko dotyczących konsolidacji Baon i Desam.
„Marki te mają różne pozycjonowanie, ale fuzja da spółce przewagę nad operatorem jednomarkowym w negocjacjach z właścicielami powierzchni handlowej do wynajęcia. To logiczna technika - rynek się koncentruje, a firmy dążą do poszerzania wachlarza marek - jedna osoba prawna z reguły wynajmuje jednocześnie kilka lokali na swoje sklepy. To jest korzystne”- mówi Anna Lebsak-Kleimans.
Vedomosti.ru