Po raz pierwszy od trzynastu lat istnienia linii Marc by Marc Jacobs, sam Marc Jacobs nie będzie zaangażowany w tworzenie nowych kolekcji. Jego rolę pełnią dwie nowe osoby: Katie Hillier, brytyjska projektantka biżuterii i akcesoriów, zajmie miejsce dyrektora kreatywnego, a słynnym projektantem mody Luell Bartley, innym pochodzącym z Wielkiej Brytanii, będzie dyrektorem projektowania.
Według Roberta Duffy, prezesa Marc Jacobs International, Marc Jacobs nadal jest „szefem” i oczywiście będzie uczestniczył w tworzeniu kolekcji - ale raczej jako konsultant. Duffy uważa, że wszystko zależy od pory roku - i osobistego obciążenia Jacobsa.
„Brytyjska ekspansja” w Marc by Marc Jacobs nie oznacza, że nowicjusze będą pracować nad kolekcjami dla marki. Na przykład Katie Hillier współpracuje z marką od prawie dziesięciu lat, zaczynając od tworzenia toreb na pokazy, a kończąc na rozwoju kolekcji akcesoriów, biżuterii, zegarków i optyki. Sam Marc Jacobs jest przekonany, że jego następca odniesie sukces: „Jej talent i energia inspirują mnie i wszystkich, z którymi pracuje. Jest świetnym przywódcą i moją dobrą przyjaciółką”.
Hillier jako dyrektor kreatywny, zdaniem Roberta Duffy'ego, ma prawo do wyboru projektantów do zespołu według własnego uznania - a jej pierwszą inicjatywą było powołanie Luelli Bartley na stanowisko dyrektora ds. Projektowania. Od kilku lat współpracuje również z Bartleyem Hillierem: od 1999 do 2009 roku Katie opracowała linię akcesoriów dla marki Luell. Projektanci wspólnie zamierzają „tchnąć nowe życie” w obrazy Marca by Marc, aby skutecznie walczyć z konkurencją - w końcu popularność kolekcji młodzieżowych Phillipa Lima, Alexandra Wanga, Alice + Olivi dopiero rośnie.